Najczęściej zadawane pytania (229) Ortografia (592) Interpunkcja (198) Wymowa (69) Znaczenie (264) Etymologia (306) Historia języka (26) Składnia (336) Słowotwórstwo (139) Odmiana (333) Frazeologia (133) Poprawność komunikacyjna (190) Nazwy własne (439) Wyrazy obce (90) Grzeczność językowa (41) Różne (164) Wszystkie tematy (3320)
w:
Uwaga! Można wybrać dział!
Odmiana2010-11-12
Mam pytanie odnośnie do pisowni wyrażenia Państwo (mam na myśli wyrażenie stosowane w oficjalnych pismach, rozpoczynanych zwrotem Szanowni Państwo). Jaka jest poprawna odmiana tego wyrażenia w zdaniu: Dokonaliśmy zmian w wykorzystywanych przez Państwa programach komputerowych czy Dokonaliśmy zmian w wykorzystywanych przez Państwo programach komputerowych?
Wyraz państwo ma identyczną formę w dopełniaczu i bierniku – to jest państwa. Zatem poprawne jest pierwsze z przywołanych w pytaniu zdań: Dokonaliśmy zmian w wykorzystywanych (przez kogo?) przez Państwa programach komputerowych.
Joanna Przyklenk
Odmiana2010-11-12
Jak poprawnie należy napisać rzeczownik tableau w liczbie mnogiej?
Rzeczownik ten jest nieodmienny, a więc we wszystkich przypadkach obu liczb przyjmuje formę tableau. Warto dodać, że ma on rodzaj nijaki i tego właśnie rodzaju będzie wymagał od orzeczenia czasownikowego w zdaniach, w których sam występuje jako podmiot w liczbie pojedynczej, oraz od łączącego się z nim np. przymiotnika Por. też użycie omawianego rzeczownika w wypowiedzeniach: To ładne tableau zawisło na ścianie obok pokoju nauczycielskiego oraz Zamówiliśmy dwa kolorowe tableau).
Katarzyna Mazur

Odmiana2010-11-12
Mam problem z banalnym rozumieć. Nie miałam wątpliwości, jak odmieniać ten czasownik, dopóki ktoś nie wlał zwątpienia w moje serce ;-) W 1 os. lp. ja rozumię czy rozumie?
Forma 1 os. lp. czasu teraźniejszego czasownika rozumieć w trybie orzekającym brzmi (ja) rozumiem. Czasownik ten przyjmuje bowiem końcówki koniugacji III (-m, -sz, -ø, -my,
-cie, -ą
), podobnie zresztą jak np. czasowniki umieć czy śmieć (‘mieć odwagę’). Rozumie to forma 3 os. lp. z końcówką wyrażoną tzw. zerem morfologicznym, zaś postać *rozumię jest ewidentnie błędna.
Katarzyna Mazur

Odmiana2010-11-08
Chodzi mi o odmianę dwóch rzeczowników połączonych dywizem. Odmieniają się oba czy tylko jeden z nich, np. kaseta-adapter, kasety-adaptera itd.? Producenci tego rodzaju urządzeń nie stosują pisowni z dywizem tylko rozdzielną - czy to nie jest błędem?
Bardzo dziękuję za odpowiedź.
Pozdrawiam
Z łącznikiem zapisujemy takie zestawienia, których oba człony rzeczownikowe są równorzędne, tzn. oznaczają dwie cechy lub funkcje przedmiotu (albo osoby). Kaseta-adapter byłaby więc urządzeniem pełniącym jednocześnie funkcję kasety i adaptera. Wydaje się jednak, że urządzenie, o które chodzi w pytaniu, to kaseta (magnetofonowa), której funkcją (jedyną) jest adaptowanie magnetofonu do odtwarzania muzyki z innych urządzeń. Zatem jest to kaseta pełniąca funkcję adaptera. W takim wypadku należy nazwę tego urządzenia pisać bez łącznika (kaseta adapter). W tego typu złożeniach oba człony zachowują swoje właściwości gramatyczne (również odmianę), mamy więc następujące formy: D. kasety adaptera, C. kasecie adapterowi, B. kasetę adapter, N. kasetą adapterem, Ms. kasecie adapterze.
Alicja Podstolec

Odmiana2010-11-03
1. Przesącz stał się klarowną cieczą. CZY 2. Przesącz stal się klarowną cieczą. 1 czy 2?
Mogę się tylko domyślać, że w pytaniu chodziło o rodzaj gramatyczny rzeczownika przesącz. Jeśli tak, to śpieszę z odpowiedzią. Otóż jest to rodzaj męski (a precyzyjniej: męskorzeczowny). Poprawne będzie zatem zdanie: Ten przesącz stał się klarowną cieczą.
Katarzyna Mazur
Odmiana2009-04-16
Bardzo proszę o informację, czy słowo prawdopodobnież jest dozwolone w polszczyźnie, czy też istnieje tylko forma prawdopodobnie.
Forma ta wygląda jak połączenie przysłówka prawdopodobnie z partykułą wzmacniającą , jest to jednak tylko pozór, a wyrazu tego do poprawnych się nie zalicza, tak samo jak formy podobnież, która najprawdopodobniej dała mu początek i o której warto napisać kilka słów. Podobnież dawniej było w użyciu, miało znaczenie takie jak podobno: ‘jak się zdaje, jak mówią’, jest odnotowane w „Słowniku języka polskiego PAN” pod red. W. Doroszewskiego już jako słowo pospolite o znaczeniu ‘prawdopodobnie, podobno, zdaje się, ponoć’. W słownikach poprawnej polszczyzny jest ujęte jako błędne. Występuje w języku potocznym, jest częste w Internecie, co nie zmienia faktu, że nie powinno się go używać. Właściwe formy przysłówków to podobno, podobnie i prawdopodobnie.
Katarzyna Wyrwas
Odmiana2009-04-08
Która forma jest poprawna: kawałek drutu czy kawałek druta?
Rzeczownik drut oznacza rzecz, przedmiot martwy i odmienia się według deklinacji męskorzeczowej. W połączeniu z rzeczownikiem kawałek powinien wystąpić w dopełniaczu lp., która to forma ma końcówkę -u i postać drutu.
Końcówkę -a w D. lp. przybierają przede wszystkim rzeczowniki żywotne, oznaczające istoty żywe, np. ludzi czy zwierzęta. W analogicznym więc kontekście rzeczowniki takie, jak człowiek, student, listonosz, indyk, wilk, pies, kot miałyby formę następującą: kawałek człowieka, studenta, listonosza, indyka, wilka, psa, kota. Pomijam tu oczywiście fakt, że kontekst ten każe się domyślać, że mimo iż rzeczowniki te są żywotne, to istoty są już raczej nieżywe…
Katarzyna Wyrwas
Odmiana2009-03-27
Czy moje dziecko może mówić: tu nie ma nic, czy tylko forma tu nie ma niczego jest poprawna? Pytam, bo słyszałam nie tylko od niego takie wyrażenie...
„Nowy słownik poprawnej polszczyzny” Andrzeja Markowskiego podaje, że dopełniacz niczego jest naturalny przy czasownikach o negatywnym znaczeniu, zgodnie zresztą z regułą podwójnego przeczenia w języku polskim, czyli niczego nie zabraknie. Jest natomiast rzadki przy zaprzeczonych czasownikach o znaczeniu pozytywnym, dlatego częściej i poprawnie: Nic nie dostałam. Nic nie robię. Nic nie mam. Przy czasownikach, które wymagają dopełniacza obok siebie, obie formy są oboczne: nic / niczego: Niczego wieczorem nie słucham. Wieczorem nic nie słucham.
Iwona Loewe
Odmiana2009-03-27
Mówimy: wchodź do auta (czy wejdź), ubieraj się (czy ubierz się), siadaj (czy usiądź) itp. Czy jest dopuszczalna forma niedokonana, jeśli coś dzieje się w krótkim czasie?
Bardziej grzeczne formy rozkaźników pochodzą od czasowników dokonanych, a więc: usiądź, posłuchaj, wyjdź, przyjdź, zjedz. W towarzystwie z formą proszę są już idealne do komunikacji zwłaszcza między bliskimi sobie ludźmi.
Iwona Loewe
Odmiana2009-03-27
Jak to jest z biernikiem liczby pojedynczej takich słów, jak pilot, pomidor. Płacę za pomidor czy za pomidora? Uczę moje dziecko mówić: przynieś balon, pokaż mi pilot, a do psa mówię znajdź kij, natomiast reszta rodziny mówi inaczej: przynieś balona, pokaż mi pilota, znajdź kija. Wydaje mi się, że mimo że ta druga forma jest popularna, wciąż nie powinna być właśnie tak wymawiana. Chciałabym jednak mieć pewność, że nie uczymy dziecka złej polszczyzny.
Wygląda na to, że w zakresie połączeń czasownika, wymagającego biernika od stojącego obok rzeczownika, wykształciła się swoista moda. Można ją określić tak: za gramatycznie męskożywotne (a to oznacza dla nich końcówkę fleksyjną -a) powszechnie uznajemy pewne wybrane przedmioty przeznaczone do zjedzenia, jak banan, pomidor, kalafior, hamburger, kotlet oraz rzeczowniki, które choć z całą pewnością ożywione nie są, to przyjmują biernik na wzór rzeczownika koń, czyli koni-a, jak: pen drive, laptop, walkman, pilot, SMS, mejl. Wygląda na to, że ta druga grupa to rzeczowniki oznaczające nowe zwłaszcza technologicznie przedmioty czy też zjawiska w naszym otoczeniu. A zatem: mówimy, a wątpliwe, czy napiszemy: Zjem banana / kotleta / pomidora / hamburgera. Tu ciągle norma wzorcowa określa używanie tych rzeczowników jako nieożywionych, to oznacza biernik z zerową końcówką: Zjem banan / hamburger / pomidor / kotlet.
Druga grupa też tworzy uzualne (powszechnie akceptowane) połączenia: Kupię laptopa / pen drive’a. Wezmę pilota. Wyślę SMS-a / mejla / posta. Choć obok przecież bez możliwości kombinacji: Wezmę balon. Kupię komputer / telewizor / fotel. Wyślę list / komentarz.
Norma wzorcowa przewiduje ciągle używanie tej grupy rzeczowników jako męskonieżywotnych, co oznacza: z zerową końcówką biernika. Istnieją sytuacje, dla których warto rozważyć takie zmiany, czyli te, by o znaczeniu decydowała postać rodzajowa rzeczownika. Dajmy przykład golfa i golfu. Jeśli mówię, że Kupuję golf, to myślę o ubraniu. Jeśli zaś mówię, że Kupuję golfa, to myślę o samochodzie. Z pilotem w wymienionej grupie wyrazów jest podobnie, a więc nawet uzualne używanie końcówki biernika na -a jest niewskazane ze względu na zatarcie się różnicy dwóch znaczeń skupionych w jednej postaci wyrazowej. A więc Spotkałam pilota, oznacza, że to człowiek, a jeśli powiem Dostałam pilot, oznacza to, że ktoś mi dał do ręki urządzenie sterujące. Czyż nie lepiej zachować tę wyrazistość?
Iwona Loewe
Odmiana2009-03-16
Użyłam w wierszu słowa poplątam - wersy brzmią Będę szukać po wszystkich zakamarkach kątach, wszystkie razem je poplątam. Podmiotem są szczęśliwe chwile. Jutro mam robić skład tomiku, a korekta poprawiła mi słowo poplątam na poplączę, co oczywiście burzy mi rym. Moje pytanie brzmi: czy słusznie?.
Drugi poprawiony wers jest w innym wierszu. Piszę: Może się przejrzysz w stawka wodzie, powąchasz miętę, co świeżo wschodzi... Pisze tu o tym, że ktoś przegląda się w wodzie (czyjej?), czyli zastosowałam dopełniacz wyrazu stawek, ale z powodu rymu nastąpiło przestawienie, czyli nie w wodzie stawka, tylko stawka wodzie. Poprawiono mi ten wers na Może się przejrzysz w stawku wodzie. Myślę, że przeglądamy się w stawku, ale jeżeli dodamy wodę, to przeglądamy się w stawka wodzie. Czy mam rację? Wiem, że wiersze rządzą się swoimi prawami, ale w wierszach, w których z zasady nie ma żadnych neologizmów, chciałabym być w zgodzie z polszczyzną, dlatego poprosiłam o pomoc polonistkę.
Forma 1. os. lp. czasownika poplątam jest poprawna, choć w słownikach (np. „Nowym słowniku poprawnej polszczyzny PWN”) odnotowana jako rzadka.
Zdrobnienia na -ek w większości w dopełniaczu lp. przybierają końcówkę -a, jednak jako jedyną poprawną formę tego przypadka od zdrobnienia stawek słowniki zgodnie podają stawku, analogicznie jak od zdrobnień obiadek, miodek, sadek, głodek, chłodek, smrodek, rozdziałek, rosołek, pyłek, domek, tłumek, rozumek, szumek, dymek i innych.
Katarzyna Wyrwas
Odmiana2009-03-11
Mam zdanie które źle mi brzmi: Zrozumiejmy i my... Czy istnieje wyraz zrozumiejmy?
Wyraz, który wzbudził Pani wątpliwości, jest jak najbardziej poprawną formą 1. osoby liczby mnogiej trybu rozkazującego czasownika zrozumieć obok formy równoległej zrozummy. Czasownik ten w 2. osobie liczby mnogiej ma ponadto formy zrozumiejcie i zrozumcie, a w 2. osobie liczby pojedynczej można używać form zrozumiej i zrozum. Skąd biorą się wątpliwości? Zapewne spowodowane są one tym, że krótsze z wymienionych form są używane wielokrotnie częściej niż dłuższe odpowiedniki.
Katarzyna Wyrwas
Odmiana2009-03-11
Nurtuje mnie pytanie o pisownie wyrazów te, ta, to przed rzeczownikami. Poprawne jest napisanie te zdjęcie czy to zdjęcie?
Poprawna jest forma to zdjęcie, ponieważ rzeczownik zdjęcie jest rodzaju nijakiego, musi się zatem łączyć z zaimkiem tegoż rodzaju. Wyrazy, o które Pan pyta to zaimki wskazujące. W rodzaju męskim forma podstawową jest ten, łączący się w naturalny sposób z rzeczownikami męskimi, takimi jak choćby pan, chłopiec, pies, kot, stół, plac itp. W polszczyźnie deklinacja męska jest jednak złożona z kilku grup (por. męskoosobowe pan, chłopiec , męskożywotne pies, kot, męskorzeczowe stół, plac, czego konsekwencje obserwować można w liczbie mnogiej: rzeczowniki oznaczające osoby rodzaju męskiego łączą się w mianowniku z formą lm. zaimka wskazującego ci: ci panowie, ci chłopcy, rzeczowniki nie będące nazwami osób natomiast łączą się w mianowniku z formą lm. te: te psy, te koty, te stoły, te place. Rzeczowniki rodzaju żeńskiego typu kobieta, bajka, góra łączą się z żeńską formą zaimka wskazującego ta: ta kobieta, ta bajka, ta góra, który w liczbie mnogiej przybiera formę te: te kobiety, te bajki, te góry. Rzeczowniki nijakie łączą się z nijaką formą to: to zdjęcie, to morze, to dziecko, w liczbie mnogiej występują połączenia te zdjęcia, te morza, te dzieci.
Katarzyna Wyrwas
Odmiana2008-12-03
Która forma jest (bardziej) poprawna: sygnatariuszy czy sygnatariuszów?
Poprawne są obie formy. Polszczyzna ma wiele wariantywnych form gramatycznych.
Katarzyna Wyrwas
Odmiana2008-10-19
Są dwie czy wciąż trzy strony czasownika? Zaskoczyła mnie ostatnio informacja we WSIP-owskim „Języku ojczystym” o dwóch stronach czasownika. Gdzie mogę poczytać na ten temat?
Tradycyjne gramatyki wyróżniają trzy strony czasownika: czynną (podmiot jest wykonawcą czynności), bierną (podmiot jest obiektem czynności, a wykonawca jest wyrażony przez dopełnienie) i zwrotną (wykonawca czynności jest jednocześnie jej obiektem). Nowsze opracowania zwracają uwagę na fakt, że strona zwrotna jest szczególnym przypadkiem strony czynnej (działanie wykonawcy jest skierowane na siebie). Odsyłam do nowych opracowań językoznawczych, np. Gramatyki języka polskiego Henryka Wróbla.
Alicja Podstolec
Odmiana2008-10-17
Niedawno obcokrajowiec zadał mi pytanie na temat dwóch czasowników wziąć i wziąć – czy są to takie same czasowniki, czy może się czymś różnią? A może któraś z tych form jest niepoprawna?
Jedyną poprawną formą bezokolicznika jest wziąć, lecz niestety często w wymowie słyszy się niepoprawne !wziąść.
Katarzyna Wyrwas
Odmiana2008-09-30
Czy faworyt jest zawsze jeden, czy też faworytów może być więcej? Na przykład czy poprawne jest zdanie: Górnik i Ruch są faworytami tego sezonu (a może do zwycięstwa w tym sezonie)?
Faworyt to według Wielkiego słownika poprawnej polszczyzny zawodnik typowany na zwycięzcę, np. Jednym z głównych faworytów wyścigu jest ubiegłoroczny zwycięzca Tomasz Kiedyś z ekipy CCC Polsat. Logicznie rzecz biorąc, w danych zawodach może być więcej niż jeden zawodnik na tyle dobry, że może wygrać, faworytów zatem jak najbardziej może być kilku, np. Od samego początku biegu ukształtowała się grupa 16 zawodników, a wśród nich faworyci biegu. Zdanie Ruch i Górnik są faworytami tego sezonu spełnia kryteria poprawności. Powiemy bowiem faworyt c z e g o ś, nie do czegoś, choć coraz częściej spotyka się niepoprawne wyrażenie, że !ktoś był faworytem do zwycięstwa (mógłby być raczej kandydatem do niego).
Ewelina Pałka
Odmiana2008-09-16
Jak odmienia się słowo sążeń (jednostka miary)?
Sążeń to dawna jednostka długości, używana do początków XX w., równa mniej więcej rozpiętości rozstawionych ramion; w Polsce sążeń równał się około 1,7 m. Oto formy odmiany tego rzeczownika: lp. M. sążeń, D. sążnia, C. sążniowi, B. sążeń, N. sążniem, Ms. sążniu, W. sążniu!; lm. M. sążnie, D. sążni, C. sążniom, B. sążnie, N. sążniami, Ms. sążniach, W. sążnie!
Katarzyna Wyrwas
Odmiana2008-09-07
Idę sobie ulicą i na sklepie jest wywieszka z napisem DROGERIA. Jak poprawnie należy powiedzieć: a) Tam pisze DROGERIA? czy b) Tam jest napisane DROGERIA?
Przechodzimy obok przytoczonej przez Panią w pytaniu drogerii, mamy zamiar kupić perfumy o bardzo ciekawym zapachu i mówimy do osoby towarzyszącej: Tam jest napisane DROGERIA albo Napisano (napisali) DROGERIA, natomiast nigdy, z językowego punktu widzenia, nie powinniśmy powiedzieć: Patrz, tam (!)pisze DROGERIA. Można ten problem pokazać na jeszcze jednym przykładzie: Umberto Eco pisze w swojej książce „O bibliotece”…, ale: W książce „O bibliotece” jest napisane…
Grzegorz Mroczek
Odmiana2008-08-25
Czy poprawna jest reklama: Sklep z dobrymi perfumami. Kup perfum dla siebie lub na prezent?
Wszystko byłoby dobrze, gdyby nie !(ten) perfum… Rzeczownik ten (nazywający substancję, a więc byt niepoliczalny) w polszczyźnie nie występuje w liczbie pojedynczej, lecz wyłącznie w liczbie mnogiej, odmieniając się następująco: M. perfumy, D. perfum, C. perfumom, B.perfumy, N. perfumami, Ms. perfumach.
Perfumy, w polszczyźnie używane od połowy XVI wieku, pojawiają się w pismach Mikołaja Reja i są zapewne zapożyczeniem z dawnego włoskiego perfumo (dziś profumo), choć współczesne nam słowniki podkreślają francuski rodowód tego słowa (od perfum). Siedemnastowieczny słownik Grzegorza Knapskiego (Thesaurus Polonolatinograecus seu Promptuarium linguae Latinae et Graecae, t. 1, Kraków 1643, s. 679) podaje definicję: „perfumy, wonne rzeczy drogie robione, mokre, suche”. Odmiana tego wyrazu wyglądała nieco inaczej niż dziś, ponieważ – jak podaje S. B. Linde w Słowniku języka polskiego (Lwów 1807-1814) – forma dopełniacza brzmiała w tych czasach perfumów. Kolejny słownik – tzw. Słownik wileński, czyli Słownik języka polskiego, pod red. A. Zdanowicza i in. (Wilno 1861) – zawiera już hasło w liczbie pojedynczej: perfuma (rodzaj żeński), podobnie jak tzw. Słownik warszawski, czyli Słownik języka polskiego pod red. J. Karłowicza, A. Kryńskiego i W. Niedźwiedziego (t. 4, Warszawa 1908), w którym dodano jednak, że perfuma częściej występuje w liczbie mnogiej: (te) perfumy – (tych) perfum. Wydany w 1937 roku Słownik ortoepiczny Stanisława Szofera notuje już hasło w liczbie mnogiej i zaznacza, że żeńska perfuma w podanym przykładzie dzieł Goethego (Pachniał miłą perfumą) jest formą rzadką. Wydany w latach 1958-1962 Słownik języka polskiego PAN pod red. W. Doroszewskiego również wskazuje, że wyraz ów rzadko występuje w liczbie mnogiej, podaje także przykład z Pana Tadeusza, a więc z tekstu XIX-wiecznego: Dobywa flaszki perfum, słoiki pomady, Pokrapia Zosię wkoło wyborną perfumą.
Współcześnie interesujący nas rzeczownik jest używany prawie wyłącznie w liczbie mnogiej, a żeńskiej formy !(ta) perfuma jako regionalizmu wschodniego nie aprobuje żadna publikacja poprawnościowa. Nagle jednak mamy przed sobą postać męską !(ten) perfum. Skąd się wzięła? Odpowiedź wydaje się prosta – skoro na buteleczkach zagranicznych pachnideł widnieją francuskie napisy eau de parfum, co mniej świadomi użytkownicy naszego języka przyjęli, że forma parfum – po spolszczeniu !(ten) perfum – musi być tą wzorcową. Tymczasem wzorcowy tekst reklamy z Pani pytania powinien mieć postać: Sklep z dobrymi perfumami. Kup perfumy dla siebie lub na prezent.
Katarzyna Wyrwas

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17